Rozdział 11 - Oświadczyny

W końcu ostatni rozdział tego opka! Yaaaattaaa!!!<3 W dodatku wyszedł całkiem dobrze.... teraz czas poczekać na ostatni tomik mangi ;3 Mam nadzieję, że się skończy lepiej niż aktorska drama - zresztą tam nie było mojego detektywa, więc kto wie ^....^ A jak będzie jednak tragicznie to... przynajmniej ja zakończę to w miarę szczęśliwie ;> Hijiri: Oczywiście po tym wszystkim siostrzyczka stanowczo się uparła by mnie dokładnie przebadali, więc wylądowałem w szpitalu. -Ale nuda... - westchnąłem leżąc w łóżku -Braciszku! - nagle wparowała Aggie i energicznie mnie przytuliła -Już wszystko dobrze. Nawet się tu nudzę. - zapewniałem siadając zmieszany -To dobrze. Tak się martwiłam. - wzruszona głaskała moje włosy -Jak się czujesz? - za nią wszedł Kiriyama -A ty? Możesz chodzić? - niepokoiłem się -Tak, rana była płytsza, niż myślałem. - przyznał -A Watarai... - zaczęli równo -Cóż... jak zawsze pełen życia. - zirytowany odsunąłem lekko parawan -Zero prywatności. - Kaito właśn...