Filmy w październiku i listopadzie

 Może niebawem dam zaległe podsumki z poprzednich miesięcy, ale na razie mam ochotę podsumować zaległe kinówki :) 

1. Podrabiani zakochani

Komedia z angielskim chumorem nie do końca do mnie trafiająca.  Bohater, który chciał tylko się zabawić i bohaterka chcąca tylko faceta wykorzystać na drogie torebki. Koniec końców wysłali swoje roboty na randkę, a one się w sobie zakochały i uciekły. Przesadą było jeszcze wprowadzanie trzeciego robota w wersji damskiej tylko bardziej zboczonego. Była też akcja ucieczki z więzienia z grubym ninją oraz uciekanie przed policją..... moim zdaniem niezbyt to wszystko zabawne, mogło być lepiej.


2. Twórca

Takie trochę Gwiezdne Wojny i Trigun w Imaxowym wydaniu.... główna parka Taylor i Maya - to był związek pełen tajemnic. Była w ciąży, kiedy zginęła. Taylor wraz z innymi podjął się misji gdzie celem było zlikwidowanie Normaty.... okazała się nim właśnie Maya! W dodatku stworzyła ona broń- dziecko. Nazwali je Alphie... i o nią całe to zamieszanie. Były kosmiczne akcje, walki z robotami, a koniec końców rozdzielenie w kapsułach. Też było trochę japońskiego i chińskiego klimatu. Nowym Nirmatą została Alphie. Dobra akcja z psem aportującym bombę w roboty xD Film świetny!


3. Egzorcysta. Wyznawca

Dość ostry horror o dwóch opętanych dziewczynkach. Demon wszystkich zwiódł i zostawił przy życiu Angelę, a tą wybraną przez swojego ojca (bo ojcowie mieli wybrać jedną) zabił. Akcja z ośliepieniem tej egzorcystki i zabiciem księdza była straszna. A na wielkim ekranie Imax horrory są  jeszcze straszniejsze.


4. Psi Patrol Wielki Film


Świetna bajka o znanych pieskach. W tej części wszyscy dostają kryształy i mają supermoce. Dokładniej: Moc ognia, żywy taran, moc wody, moc rozciągliwości, moc lewitacji przedmiotów, moc latania oraz w dodatku szkolą 3 małe psiaczki ;) Motywem przewodnim był problem niskiej samooceny Skye i udowodnienie, że ktoś niewielki może wiele. 


5. Doppelganger Sobowtór

Mroczny film o szpiegu, który ukradł tożsamość jednego gościa, którego matka porzuciła po urodzeniu. Było trochę erotyki (miłość z "kuzynką" także), ale najlepiej szło mu likwidowanie wszystkich świadków po kolei. 


6. Święto Ognia


O Anastazji z porażeniem mózgowym i jej zdrowej siostrze baletnicy, która nabawiła się urazu kręgosłupa, ale mimo wszystko wystąpiła w przedstawieniu święta ognia. Taki słodko - gorzki film z zabawnymi i smutnymi momentami. Najsmutniej było, kiedy ta ich mama połknęła tabletki i zasnęła przy mężu bo wiedziała, że raka mózgu nie wyleczy. Parę razy się wzruszyłam, bardzo dobry film.


7. Chłopi


Pod względem wizualnym to arcydzieło. Film podobny do tego o Vincencie bo też rysowany jak obrazy. Fabuła... cóż... już gorsza. Język niezrozumiały czasem. Zmieniające się pory roku i losy Jagny Boryny, które nie były wcale takie miłe i przyjemne. Małżeństwo z przymusu, romans z ukochanym oraz reputacja, że uwiedzie każdego. Najlepsze były ten chaotyczny taniec oraz końcowe wygnanie. Byłam na przedpremierze, film skończył się zdecydowanie za szybko :)


8. Piła X


Jedyny film z tej serii jaki obejrzałam. Wiele rzeczy było w stanie się domyślić. Skojarzyło mi się z zemstą na polskiej służbie zdrowia, którzy też leczą nieraz by nie wyleczyć ;p Krwawy horror, spektakularne śmietci.... jelita na wierzchu w formie liny też o...0 Ettoo.... no i zaskakujący finał trzymający w napięciu do samego końca, kto na kim koniec końców i jak się zemści.


9. Nie martw się kochanie (w domu)


Była jakaś mroczna aura w tym idealbym świecie, ale nigdy nie spodziewałabym się, że oni wszyscy żyli w symulacji. W dodatku takiej, że umiera się na stałe w obu światach. Ciekawy pomysł niczym Matrix.



LISTOPAD


To był okres, w którym chorowałam na oskrzela, więc do kina nie chodziłam.


1. Shelby Pies, który pokochał święta (w domu)


Przyjemny rodzinny film w świątecznym klimacie o piesku, który zyskał dom (początkowo w takemnicy przed resztą rodzinki), a w końcu został uratowany ze schroniska. Najlepszą sztuczkę na koniec zrobił dziadek ;D


2. Jednym głosem (w domu)


Długi i nudny reportaż przegadany o walce z molestowaniem kobiet. Udowadnianie swoich praw i takie tam. Nic konkretnie w pamięci mi po tym nie pozostało.


3. Ślicznotki (w domu)


Dziewczyny z klubu go go wykorzystujące facetów. Co gorsze, że film oparty na faktach. Oczywiście zostały aresztowane, a oto jest ich historia. Jennifer Lopez miała świetną rolę ^...^


4. Comedy Queen


O dziewczynce, która bardzo cierpiała po samobójstwie mamy i starała się robić wszystko by nie iść w jej ślady. Chciała zostać komediantką. Koniec końców odwiedziła grób mamy ze swoim nowym przyjacielem - psem o imieniu Facz co w zdrobnieniu mówi się Fufe. Całkiem wzruszający i melancholijny film.


I to na tyle w tym podsumowaniu, do następnego wpisu, bye! ;***



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Haikyuu challenge

Pokój w kolorach szczęścia - rozdział ostatni

Blue Lock - scenariusze