Haikyuu challenge

 Na odmianę od Blue Lock pytanja z Haikyuu, na które sama odpowiadam ;) 


1. Ulubiona postać

Postaci ulubionych mam dużo, ale tak naj, naj, NAJ bardziej moja ulubiona postać to.... Kenma Kouzume.  (Sorry KageHina ;p)  Może dlatego, że przypomina mi uroczego kociaka pod każdym względem.... wygląd także 11/10 <3 Cudowny charakterek, mrrraaaauuuu ;3


2. Postać, w której zakochałaś się po raz pierwszy


Zdecydowanie Kageyama.... Tobio przystojniak! <3


3. Postać, do której powoli się przekonujesz

Hmm.... Kuroo.... albo Tsukki.... ale i tak nie będą moimi ulubieńcami w pierwszym składzie ;p


4. Ulubiona postać, która nie jest z Karasuno

Kenma i Lev z Nekomy ;3



5. Ulubiona drużyna

Mam dwie ulubione drużyny:

1) Karasuno

2) Nekoma



6. Ulubiona pozycja w siatkówce

Wydaje mi się, że jest to atakujący. Jakoś najbardziej ta pozycja mi się podoba.



7. Ulubiony środkowy bloker

Wydaje mi się, że jest to Tsukki.



8. Ulubiony rozgrywający

Kenma czy Kageyama.... ech, Tobio bo był pierwszy ;)



9. Ulubiony libero

Nishinoya oczywiście! To najlepszy libero jaki istnieje w tej serii.



10. Ulubiony kapitan

Chyba jednak Kuroo. Czasem zachowuje się jak idiota, ale potrafi też być poważny i motywować drużynę, kiedy trzeba.



11. Ulubiony menadżer

Yachi... czyli charakterek podobny do mnie ;p



12. Ulubiony nie-gracz

Trener Karasuno czyli Ukai ^...^




13. Ulubiona przyjaźń

1) Kageyama i Hinata

2) Kuroo i Kenma

3) Kenma i Lev



14. Ulubione zwierzę z reprezentacji

Kot! Kiciusie moje kochane.... Nekoma górą ;D KOCHAM!!! (ale wilki i tak lepsze)



15. Ulubiony strój

Stroje Nekomy najbardziej mi się podobają



16. Ulubiony design postaci

Eeeee.... Kenma? ;3



17. Ulubiony op

Ten pierwszy z pierwszego sezonu



18. Postać, z którą najbardziej się utożsamiasz

O kurde. Nie jestem w stanie powiedzieć w 100% z kim, ale myślę, że jest we mnie trochę Shoyo i Kenmy.

Kenma, ponieważ jestem introwertykiem i nie lubię przebywać wśród ludzi (zwłaszcza tych, których nie znam). No i leniuszek ze mnie...

A Shoyo, bo potrafię być szalona i żywiołowa... dosłowny wulkan energii ze mnie jak się już zmotywuję do działania xD



19. Postać, która najbardziej cię poruszyła

Kageyama.... smutne jak przez swoje ambicje stracił kolegów z drużyny i nazywali go pogardliwie Królem Boiska. Chociaż prawda, że sam sobie był winny...



20. Postać, która zrobiła największe postępy

Kageyama zdecydowanie! Bardzo się zmienił.... na lepsze.



21. Postać, która mogłaby  zostać twoim przyjacielem

Shoyo. Jest żywiołowy, uroczy i lekko wkurzający... świetny atakujący, wysoko skaczący ;D Nie jest sztywny jak kij, słodziak ;3



22. Postać, która według ciebie została niedoceniona

Hee... Noya chyba. Chciałabym bardziej poznać przeszłość libero Karasuno.  Ewentualnie Suga bo Kageyama ciągle go wygryza z gry....



23. Ulubiony okrzyk dopingujący

NEKOMAAAA!!!!



24. Scena, która najbardziej cię zabolała

Któraś z porażek Karasuno.... gdy oni się smucą to ja też.



25. Która scena najbardziej ci się spodobała

Wszystkie sprzeczki i rywalizacje KageHina jakie tylko były xD



26. Ulubiony cytat

"Rozgrywający jest jak wieża..." - cały wykład Kageyamy, gdy tłumaczył Hinacie dlaczego to najlepsza pozycja w siatkówce



27. Na jakiej pozycji byś grał

Rozgrywający. Trochę musi kombinować i mieć refleks także myślenia strategicznego.



28. Kogo byś wybrał do swojej drużyny

Za ciężko. Każda postać jest zajebista i nie wiem kto byłby w moim zespole, ale możemy spróbować...

Libero - Nishinoya

Rozgrywający - Kageyama i Kenma (rezerwowy Suga tak jak był zwykle)

Atakujący - Hinata

Środkowy obrońca - Tsukki

Kapitan - Kuroo

Ja grzeję ławę jako ich menadżerka xD



29. Kogo wolisz ze swoich ulubionych duetów

KageHina - tu wygrywa Kageyama

Kenma i Kuroo - tu wygrywa Kenma

Więcej duetów ulubionych nie mam ;)



30. Dlaczego kochasz Haikyuu

Cóż... pierwszą rzeczą jest to, że Haikyuu przekonało mnie do sportówek. No i szczerze siatkówka to mój ulubiony sport. Myślę, że też za pokazanie, że nie warto się poddawać. Jeśli masz jakiś cel to dąż do niego. Tak, po drodze wywrócisz się milion razy, dostaniesz w twarz, przyjdzie ktoś i powie ci: "Po co to robisz? Co ci to da?", ale ty idziesz i masz to gdzieś co myślą inni. No bo, co da ci więcej frajdy jak nie osiągnięcie celu, na który tak ciężko pracujesz? Także kocham Haikyuu za to pokazanie, że to co robisz serio ma sens i nie warto słuchać opinii ludzi, którzy już dawno przestali dążyć do swojego celu, bo ktoś im kiedyś coś powiedział.











Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pokój w kolorach szczęścia - rozdział ostatni

Blue Lock - scenariusze