Może zacznę od tematu wznowienia oglądania anime.... jestem w trakcie oglądania Chainsaw man gdzie manga ostatnio ma swoją kontynuację, Jahy, gdzie mangę kontynuuję czytać i co najważniejsze ostrej fazy na Tokyo Revengers, gdzie anime i manga są ostatnio u mnie równo brane w obroty ^...^ Historia cofania się w czasie i próba zmiany przeszłości dość ciekawa, sam główny bohater czyli Takemichi to taki słodziak i niedorajda jak Zenitsu z Kimetsu no Yaiba (chociaż Zenitsu i tak silniejszy i lepszy ;p). Ale ważniejsi są inni bohaterowie.... weźmy na przykład Mikeya i Drakena - ich relacja to coś pięknego ;3 Tak samo jak Bajiego z Chifuyu zresztą ;D Ettooo.... powstanie gangu Toman to były świetne wspomnienia i nawet crazy Kazutorę na koniec polubiłam.... troszeczkę. Jedynie trzeba przymknąć oko na to, że bohaterowie to 15-letnie dzieciaki o poważnych problemach i bijących się ostro i brutalnie krwawo -...- Taaa.... ale po obejrzeniu anime zakochałam się na swój sposób w tej serii! W końcu poznałam tam chłopaka o wspaniałym.... najpiękniejszym uśmiechu na caaaałym świecie <3 Może trochę przesadzam, ale czyż z Chifuyu nie jest prawdziwe ciacho? ^...^
Smile darling ;)))
Chociaż po zastanowieniu Mikey go w tym nieco przebija ;3
Oto moja kolekcja przeczytanych mang, a 10 tomik obecnie kończę czytać, więc go na focie nie ma ^...^ I Chifuyu na okładce 9 *....*
Okładki nawet fajnie się prezentują. Są na nich najważniejsi bohaterowie ;) Z przewagą Takemichiego ;p
Co to za pyszności! ;D Ta uradowana mina Mikeya bo flagę dostał... Baji za to uwielbia yakisobę na pół z Chifuyu, któremu ten kot nawet bardzo pasuje, oooch te zielone oczy! *...*
Najlepsza fota Chifuyu oprócz tej z uśmiechem.... ma coś w sobie takiego hot, a zarazem niepokojącego. Ale po prostu taki urok tego chłopaka, bić to on się potrafi i być niebezpieczny przy tym ^...^ W końcu to vice kapitan 1 oddziału Toman!
Szkoda mi Bajiego.... tak dobrze się dogadywali, nawet rozumieli się bez słów, a potem ta rozpacz Chifuyu po jego stracie dosłownie złamała mi serducho ;( Baji to był jednak równy ziomeczek ;3
Co jeszcze z ostatnich czasów? Hmmm.... może ta świetna piosenka urodzinowa, którą ostatnio ciągle nucę! Faza fazą, ale wszystko kojarzy mi się z gangiem Toman i szczególnie Chifuyu co robi się takie.... crazy! Chociaż lubię to uczucie ;D W każdym razie ten song nie ma z Tokyo Revengers nic wspólnego, ale i tak....
Prawda, że chwytliwa nuta? XD
Opłaciłam już mangi z tegorocznego festiwalu wiosennego i oprócz tego jedną skromną paczkę z Yatty, ale i tak będzie długie czekanie na nią bo grubego tomu pierwszego Michaela nie mają na stanie, a jedną z Manga garden ( Atelier 10 i zakończenie Plunderera). Wkurzę się bo dzięki oczekiwaniu ostatni tom Plunderera czyli 21 dotrze wcześniej niż ten 20 (update: przyszła ta paczka już dnia następnego) ;p Przyszły miesiąc zaobfituje za to w różne mangi Studia JG bo czekam na zamówienie ich wraz z festiwalowymi profitami (trzeba być cwanym w tym życiu, a już po wielu festiwalach ma się tą wprawę kupowania tokiem przemyślanym :3)
To ta paczuszka po update - przyszła mega szybko. Teraz czekam za Plunderer 20 by w końcu zakończyć tą serię ;)
Pierwsza paczuszka wielkanocna z pracy ^...^
Przeczytałam parę dni temu, więc jestem na bieżąco nim wyjdzie kolejny tomik - drugi sezon anime obejrzę szybciej więc mangę przegonię, co nawet fajnie się składa :> Polubiłam Mitsuyę bardzo po ostatnich wydarzeniach w anime ^...^ Uwielbiam tą serię! <3
Pyszności ;3
A tego szkoda mi na razie zjeść ;p
Wielkanocny event ze Słodkiego Flirtu też oczywiście się odbył i zaliczony ;)
A idąc dalej.... oto moje święta Wielkanocne i inne atrakcje ^.^
Może i skromnie, ale najważniejsze rzeczy się pojawiły ;)
Standardowo jajko zespołowe i ..... artystyczne ;D
Pyszne wszystko było chociaż najgorzej smakował ten kolorowy mazurek, który tak super wyglądał ;p A najlepszy jabłecznik oraz rolada marcepanowa ;3
Te mazurki były bosskie ^....^
Wielkanocne czekoladowe pomarańcze ;>
Nawet realistycznie to wygląda niczym owoc ;)
Piękne lizaki z Psiego Patrolu - w smaku już gorsze, zwykła cukrowa bardzo słodka pianka, nie powala ;p
Teraz sesja psich dzieciaków ;3
Urocza Dia i poducha z Shiro-chan <3
Dia z Filo.... żadko razem tak ładne foty pozwalają sobie robić ^.^
Filo leniuszek ;D
Czekolada łypie kto jest na nią łasy xD Padłam jak ten tekst usłyszałam ;DDD
Ogromna faza na anime i mangę Jahy... to moja kolekcja tomików, 6 czytam obecnie, a zamówiłam już 2 kolejne, niedługo też wyjdzie 9! Nie mogę się już doczekać *...* Uwielbiam teraz postać Czarodziejki, a Jahy jest troszkę irytująca, ale mega urocza ;3
W końcu wielka paka z Yatty dotarła!
Spora bardzo ;D
Tak prezentował się środek
Ten napój jest genialny dla kogoś kto lubi gazowane... słodkie owocowe ramune <3 Kit kat też pyszny na zagryzkę ^...^
I oczywiście sporo mang..... cieszę się głównie na Plunderera bo to już końcówka, a obecnie jestem w większej połowie Michaela ;3
Wpis zakończę food bookiem ;p
Zamówienie w Macu, pycha lody ;)
Nowy plecak się bardzo przydaje ;>
Dawno nie piłam bubble tea - uwielbiam tą różnorodność smaków i dodatków <3
A to podobne, ale inne zamówienie - mały shake waniliowy bardzo słodki ;p
Za to burger zdrowy ;)
Jednak bardzo pikantny, ale pyszny ;3
I to już całe podsumowanie kwietnia, czas na majóweczkę! Do następnego wpisu, bye! ;***
Na odmianę od Blue Lock pytanja z Haikyuu, na które sama odpowiadam ;) 1. Ulubiona postać Postaci ulubionych mam dużo, ale tak naj, naj, NAJ bardziej moja ulubiona postać to.... Kenma Kouzume. (Sorry KageHina ;p) Może dlatego, że przypomina mi uroczego kociaka pod każdym względem.... wygląd także 11/10 <3 Cudowny charakterek, mrrraaaauuuu ;3 2. Postać, w której zakochałaś się po raz pierwszy Zdecydowanie Kageyama.... Tobio przystojniak! <3 3. Postać, do której powoli się przekonujesz Hmm.... Kuroo.... albo Tsukki.... ale i tak nie będą moimi ulubieńcami w pierwszym składzie ;p 4. Ulubiona postać, która nie jest z Karasuno Kenma i Lev z Nekomy ;3 5. Ulubiona drużyna Mam dwie ulubione drużyny: 1) Karasuno 2) Nekoma 6. Ulubiona pozycja w siatkówce Wydaje mi się, że jest to atakujący. Jakoś najbardziej ta pozycja mi się podoba. 7. Ulubiony środkowy bloker Wydaje mi się, że jest to Tsukki. 8. Ulubiony rozgrywający Kenma czy Kageyama.... ech, Tobi...
W końcu długo oczekiwane przeze mnie zakończenie tej historii no i także mojego opka na jej podstawie ;) Szczerze.... mogło być weselej, bo uwielbiałam Haru.... ale i tak podoba mi się bardziej niż koniec live action ;p No to... zaczynamy! Haru udał się do mieszkania, gdzie matka przetrzymywała Sachi. Później starał się ją uwolnić i doszło do kontrowersji.... kobieta chciała zabić zarówno swoją córkę jak i jej porywacza i całą winę zrzucić na niego! A całą wymianę zdań słyszęliśmy przez nadajnik, który miał Haru. Sachi tak przypuszczała, że nie wysłalibyśmy jej obrońcy bez odpowiedniego zabezpieczenia. -Serio? Rozgryzła nas? - zaskoczył się Hijiri -Na to wygląda, kochanie. - przyznałam -Nagrałaś całą wymianę zdań? - pytał -Tak. To wystarczy by udowodnić matce winę? - zwróciłam się do Kiriyamy, z którym byliśmy -W zupełności. Przygotować się do wejścia. - przyznał policjant i udaliśmy się tam z całym policyjnym patrolem. Oczywiście matka Sachi od razu została aresztowana ...
Nudziło mi się, więc znów coś o moich ulubieńcach z Blue Lock napisałam ;D 1. Poznanie Meguru Mała dziewczynka, na oko 6-scio letnia huśtała się w parku nieopodal swojego domu. Obserwowała chłopców, który grali w piłkę nożną. Zazdrościła im. Też chciała mieć z kim grać lub się bawić albo chociaż porozmawiać. Wzdrygnęła się jak zobaczyła, że chłopiec ścięty na grzyba o brązowych włosach powala na ziemię innego chłopca i zaczyna go bić! - Nie jestem dziwny! - A właśnie,że jesteś!- dodał inny chłopiec i całą trójką zaczęli bić tego brązowowłosego Aggie siedziała bezradnie patrząc na biednego chłopca.Kiedy pozostała trójka odeszła zielonooka podeszła powolnym krokiem do leżącego na ziemi chłopaka. - Nic ci nie jest?- złote oczy wpatrywały się w jej zielone. Chłopiec pokręcił głową, kiedy wstawał - Jestem Aggie Storm! Chcesz zostać moim przyjacielem?- złotooki spojrzał na dziewczynę z niedowierzaniem, ale po chwili wielki uśmiech pojawił się na jego twarzy. - HA...
Komentarze
Prześlij komentarz