Podsumowanie styczeń - luty 2022

 Wiem, że już marzec, a ja pierwszy raz nie wyrabiam czasowo, ale co poradzę... dopiero teraz wenę na coś innego niż opowiadania dostałam ;p 

Na początek witajcie w Nowym Roku! ^.^



Odkryłam fajną stronkę na Tweeterze i zaszalałam zmieniając swój avatar (zgubiłam linka niestety) zależnie od nastroju. Teraz raz po raz się tym bawię jak mam czas i chęci, a oto efekty mojej pracy:





Każda inna, ale wszystkie kawaii ;3 Nie wiem, która najładniejsza, ciężki wybór ^.^


A teraz foty


Na bogato? Limonkowe babeczki.... skromniutko ;D


Sylwestrowy wieczór ;3


Noworoczny prezent!


Gąbeczki do twarzy, szczotka i gumki do włosów... praktyczne


Dia też jest prezentem ;)


Dosyć spory prezencik i pyszne Kinder ;>




To jest ciasto delux z musem gruszkowym czy coś takiego - bardzo mi smakowało



Kiwano - tropikalny ogórek xD Ma specyficzny smak, ale go lubię ^.^




Świąteczny wystrój centrum Plaza *...*


Dia na włościach ;p




Sesja psiego rodzeństwa 



Filorial solo


Prezent z pracy




Noworoczna wizyta w kościele - tegoroczna śliczna szopka


Psiaki dzieciaki ;3


Mam fazę na Kuroshitsuji szczególnie.... Somę! No i Ciela siłą rzeczy bo uwielbiam tą dwójkę! *.* Napisałam opowiadanie na podstawie końcówki obecnej mangi, ale skończyłam lekko przed ostatnimi rozdziałami bo to dla mnie za wiele.... za smutne ;( Agni come back.... Soma chcę Cię przytulić, pocieszyć.... bądź silny mój książę <3


Tort orzeźwiająco owocowy


Filo w swoim klimacie ;D



Pralinki były mega pyszne!


Ostatnio pijam te napoje w pracy i budują one odporność zdecydowanie ;)


Przeczytałam Basiliski... mój klimat Igrzysk śmierci. Kocham tą historię i mimo grubości tomów ogarnęłam w dwa dni <3<3<3


Moje ulubione ciacho i drożdżówka




A oto całość Basilisków z dodatkami. Wydanie luksusowe w boxie. Piękne obwoluty ;3 A przede wszystkim wspaniała przygoda w moim ulubionym klimacie, czego chcieć więcej ^.^ Wspaniały i najlepszy prezent tego roku!



Monsterka tak szybko już nie wypiję... kofeina mnie powaliła xD



Migdalowe ciacho i pocky


Kawka z Maca była latte z ciasteczkami Twix - pyszności ;3


Burger z psim ogonem??? XDDD


Ale ten burger cheedar Maestro był pyszny tylko drogi strasznie, choć wykonanie warte ceny ;3




Drugie moje słuchawki bezprzewodowe... namęczyłam się z podłączeniem, ale działają bezproblemowo + śliczny design! 


Pyszności, pyszności....

Za słodki ten krem (lekka pianka), ale muszę go wykorzystać do czegoś bo zawsze chciałam go spróbować.

Napoje Ekipy to sana chemia... za to Cards to moi ulubieńcy ;3



Armia koalek truskawkowych :D


Uzupełnienie paru serii + gratisy


Zakładka


Troszkę nowych hentaiów.... nie może ciągle być tak grzecznie ;p


Wiele lizaków w mega lizaku ;3


Z tego stosu przeczytane już: Zielarka, Po deszczu, Blue Phobia.... oraz Nana i Tropikalna rybka. Serio te mangi czytało się błyskawicznie ^.^ Reszta grzecznie czeka w kolejce. Niedługo będzie ostatni tom rybki - ciekawe jak to się potoczy i czy miłość miedzy bohaterkami zakiełkuje ;3


Fanty z zimowego eventu mangowego... zdobyłam 3 arkusze naklejek, breloczek, dużo zakładek i 4 karty do nauki pisma ;))))


Love Walentynki żelkowe ^.^ 


Większość stosu mang ogarnięta, a konkretnie: Pięcioraczki (1 tom) będę kontynuować bo dobra akcja, o kocie nadal urocze, Beastars jest mega dobre i Kasane też - oba to mroczniejsze klimaty szczególnie to drugie. Blue Phobia to ciekawa manga na jeden raz. GTO jest super! Po deszczu i Zielarka - bezkonkurencyjne i warte zbierania serie. Reszta czeka na przeczytanie ;)



Niedzielne  ciacha ;3


W tej notce to już wszystko. Postaram się od marca być już na bieżąco ;p Sorki za opóźnienia, ale nic się nie poradzi na lenistwo xD Tymczasem do następnego wpisu, bye! ;***





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Haikyuu challenge

Pokój w kolorach szczęścia - rozdział ostatni

Blue Lock - scenariusze